W walce o ciszę...
W ten ponury wieczór tylko deszcz głośno
krzyczy
Uderzając coraz mocniej zagłusza "ciszy"
szept
Odbiera nam chęci do rozmowy, na styl
miłośniczy
Moja towarzyszka się załamuje tracąc cały
koncept
Ciężkie krople grają nam na nerwach od
początku
Wytrącając z rozmarzenia, dziś nie będzie
emocji
Ani wspomnień karta nie błyśnie w swoim
wątku
Ciszę przestraszył krzyk dany od deszczu z
promocji
Nie pozostanę mu obojętny w walce o
natchnienie
Przywrócę wkrótce nastrój "ciszy" łagodną
muzyką
Jutro wstanie słońce ukazując kolejne
wspomnienie
Powróci moja towarzyszka ze swego szeptu
akustyką
Komentarze (2)
Nie pozostanę mu obojętny w walce o natchnienie
Przywrócę wkrótce nastrój "ciszy" łagodną
muzyką.....
stan do walki i zwyciężaj.
cicha miłość - błogosławieni cisi albowiem oni na
własność posiądą ziemię miłosnego ukojenia;)
pozdrawiam i aby meteorologia wam sprzyjała Słońcem:)