Walczę...
Zamknęłam łzę
pod powieką
i czekam
aż zniknie na zawsze
Zacisnęłam usta
aby nie krzyczeć
poczekam
aby słowa straciły moc
Zakryję uszy
dłońmi...w ciszy
zaczekam
aż Cię nie usłyszę..
autor
Herbaciana Róża
Dodano: 2009-12-09 10:42:53
Ten wiersz przeczytano 493 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Herbaciana Róża wiersz ładny ale twój sutek przesmutny
zacznij żYć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kobieto ...żyj
!!!!!zacznij oddychać ! pełną piersią..Serce masz duże
..żal na żale.............
Dobry pomysł na wiersz.Pozdrawiam.
czasami po prostu trzeba odizolowac sie od tego
wszystkiego...
Tylko nie ucieknij w siebie, piękny wiersz.
Po prostu podoba mi sie Twoj wiersz. Czasem trzeba sie
wlasnie tak zachowac.
A może wykrzycz to by łatwiej zapomnieć
Czasem warto zamknąć usta, żeby nie powiedzieć zbyt
wiele. Jednak trzeba wiedzieć, kiedy trzeba postąpić
inaczej.
Nie warto zaciskać usta, trzeba mówić o tym co boli,
cieszy itp. Pozdrawiam
przydatne mądrości płyną dla mnie z Twojego
wiersza............ja muszę się nauczyć zaciskać usta
i przeczekać aż słowa stracą moc.....za dużo daję
swojej gębie jeść i gada o wszystkim co ujrzy i
usłyszy....