Walentynki 2005
...dla mojego Walentego...
Miłość nasza powoli rozkwitała
I teraz widzę jak wiele nam dała...
Dała, daje, potem też dawać będzie
Radość oraz szczęście zawsze i wszędzie.
Chcę być tylko Twoja, Ty bądź tylko mój,
W smutku czy problemie przy boku mym
stój,
Bo kocham Cię gorąco i szalenie,
A co złe, niech odejdzie w zapomnienie.
To dzięki Tobie umię kochać, darzyć miłym
gestem
I wierzyć dziś chcę bardzo, że również
kochana jestem.
Uwielbiam Twych ust rozkosz, ciepło
wtulonego ciała
I żeby mieć to każdego dnia - wszystko bym
oddała!
Ale nawet tak piękne słowa nie wyrażą
tego
Jak Misia Pysia mocno kocha Sewerynka
swego!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.