walka
Moje ciało jest jak ptak
Uwięziony w klatce
Próbuję uwolnić się
Lecz nie mogę
Walczę
Jak długo jeszcze sil starczy
By walczyć o każdy dzień
Mur ludzkich spojrzeń zwiększa się
A w duszy ślady krwi
smutno mi
Siedzę sama w kącie
Przede mną kartka papieru
na niej pisze kilka słów
Które wyrażają myśli me
Zaraz wrócę do walki o życie swe
autor
ela125
Dodano: 2006-10-18 19:15:49
Ten wiersz przeczytano 522 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.