Walka...
Moja łzy zamieniąją się
W krople krwi...
Wspomnienia po tamtych chwilach
Zamieniają się w koszmary....
Ty zamieniłeś się w mojego kata...
Zjawiasz się na moej drodze życia
Aby mi przypomnieć
Aby mnie zabić...
Twoja postać przywołuje
Tamte dni,tygodnie,miesiące...
Tamte słowa,pocałunki...
Próbujesz mnie zniszczyć...
Lecz ja się nie dam...
Choć brak mi już sił
Będe dalej podąrzać.
Będe dalej walczyć...
Nie pozwole aby ktoś taki jak ty
Pokonał mnie....
Choć brak sił będe walczyć...Pokonana nie zostane....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.