Warkocz tęczowej komety
Jestem już bardzo daleko i
dopiero na samym początku
w przestrzeni
pomiędzy poznanym i nieznanym
Nie zabieram tam ciebie,
tyle niewiadomych i wiele niebezpieczeństw
Zostanę blisko przy poznanym
Jeszcze nie poznałem cząstki tej
zgłębionej
w których barwy upiększają codzienność
Tak mało cię znam barwny świecie, a
słowa
moje stają się żaglowcem wytatuowanym
na warkoczu tęczowej komety
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (4)
Zanurzam się w twoje klimaty i płynę gdzieś tam, gdzie
nie ma znanego, pozdrawiam
ciekawa podróż.... ten kolorowy warkocz może
uwieść....
pozdrawiam :-)))
o tak warkocz komety jest
srebno-złoto-czerwony
po przestrzeni mknie
jak samolot tnie niebo na pół w:)
podróż w świat transcendentu-niebezpieczna,można
powrócić odmienionym...pozdrawiam