Warto?

Może jednak warto, Iwonko...

Co ma dziś sens?
Gdzie jest sedno sprawy?
Czy można zatrzymać czas?
Dlaczego los jest dla mnie niełaskawy?

Dziś zadaję sobie wiele pytań,
pytań, na które nie ma odpowiedzi.
Chcę być wesoła – nie mogę,
chcę się uśmiechnąć – nie umiem.

Czy będę kiedyś mogła zrobić coś dla Ciebie?
Czy możesz mnie zrozumieć, czy też liczysz tylko
na siebie?

Lecz wiedz jedno: ja czekam.
I będę czekała.
To pewne.

Jeśli wrócisz – przebaczę.
Jeśli nie… - nie wiem…

autor

Zamglona Dusza

Napisany: 2005-11-30 Dodano: 2006-04-03 07:17:00

Ten wiersz przeczytano 483 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Nadzieja

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie