Wasza (nie)idealna miłość
Dla Artura i Aniki
Powiedziałaś mi
z błyskiem w oku
i z uśmiechem na twarzy
‘stało się, jesteśmy razem
i nie musze już więcej
nocami o nim marzyć’
Codziennie pisał
długie wiadomości
pełne czułych wyznań
pamiętam jak się śmiałaś
jaka byłaś szczęśliwa
gdy odbierał Cię z lotniska
Wciąż dostawałaś kwiaty
piękne czerwone róże
pachnące miłością
czułaś się wspaniale
bez kłótni i smutku
otoczona ciągłą czułością
Myślisz,
że lepiej być nie może
Że jest pięknie, idealnie
bo przecież nikt inny
nie może Cię tak kochać
tak dobierać słów starannie
Codzienne spotkania
wciąż szeptane słowa
‘kocham’
mimo, że nie jest
tak jak na początku
jednak trudno się odkochać
Nie pozwólcie
by wasze szczęście
zabrała wam szara rzeczywistość
przeciwstawcie się
zwykłej codzienności
stwórzcie wyjątkową miłość
Choć czasem kłótnie
małe nieporozumienia
i problemy nie łatwe
życzę wam z całego serca
byście zawsze byli razem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.