Wątpliwości
Krucha znajomość
Pełna wątpliwości
Bo zaczęła się od końca
Zamiast stopniowo
Jak radzą miłe panie
Ze stronnic gazet
Przeskoczyliśmy
Kilka etapów
Już pierwszego dnia
Dla mnie to za wiele
Czekać aż znajdziesz
Odrobinę czasu
By choć przez chwilę
Lecz tak łapczywie
Pieścić moje usta
Teoretycznie powinno
Być już z górki
A nie jest...
autor
kachaa
Dodano: 2006-07-04 13:36:29
Ten wiersz przeczytano 447 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.