Wciąz inna twarz
jak cieżko być kimś, kim nie jest się
naprawdę.
udawać wciąz, by chciaż chwilę z Tobą
byc.
Jak trudno jest przybrać inną twarz
w nadzieji, że pokochasz w końcu mnie.
Coraz inna ja, coraz mniej siebie mam
zmieniam się, byś wybrał któraś z nas
lecz Ty wciaż kochasz tylko jedną
A ja niepotrafie stać się nią.
Ona nie chce Cię,a ja oddam wszystko Ci
Oddam wszystko by chocisż chwilkę z Tobą
być
Czy ty zauważysz wkońcu mnie
i pojmiesz, że kocham od dawna Cię.
Rozumiem wiele spraw, lecz to zbyt trudne
jest
Zrozumieć dlaczego kochasz ją, nie mnie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.