Wciąż kłamałeś...
Czarodziejskim spojrzeniem
oczarowałeś mnie.
Dziś jesteś wspomnieniem,
kochałam Cię.
Upajałeś wonią
swego ciała.
Dziś jesteś tonią,
mych łez posłania.
Słodyczą pocałunku,
zaspokoiłeś me pragnienia.
Dziś jesteś rachunkiem
mojego sumienia.
Mówiłeś, że kochasz,
dziś wiem, że kłamałeś.
Nie słyszysz już jak szlocham,
serce me złamałeś.
autor
maniulka
Dodano: 2008-07-20 11:28:40
Ten wiersz przeczytano 447 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Przepraszam powiem na początek ja patrze na treść a
ona przemawia do mnie ,nie każdy początkujący jest
alfą omegą może pozwolimy tym co stawiają swoje tu
kroki rozwinąć skrzydła wręcz zachęcić w sposób
ciepły pokazać że mogą liczyć na przychylność
starszych bejowiczów. Takie jest moje zdanie słodzić
nie znosze ale też nie skreślam .
słabe rymy, najprostsze chyba do wymyślenia, rymowanie
tych samych części mowy jeśli nie jest bardzo dobre,
wychodzi niestety słabo, rymy są przewidywalne jak w
mnie - Cię czy spojrzeniem - wspomnieniem,
szczególnie nie radziłabym rymować zaimków, wychodzą
po prostu banalnie
treściowo wiersz również nic nie wnosi, oparty na
schematach a'la "poezja blogowa", brak jakiejkolwiek
oryginalności czy nawet prób silenia się na coś nowego
nie podoba mi się, słaby wiersz