Wciąż nie wiemy (dlaczego...
A gdybym tak powiedzieć Tobie miał
Że daleko tam nie zasiadał nigdy Pan
A aniołowie i demony to ludzie tacy jak
ja
Co rodzą się ni w złości ni w dobroci
I pomimo bólu i cierpienia
Potrzeba odrobiny zrozumienia
Bo każdy z nas przecież jest
Najpiękniejszym cudem… tego świata
Że mrok istnieje tylko, dlatego
By światłość przed upadkiem chronić
Bo gdy za wysoko się wzniesiesz
Twe skrzydła słońce stopi
I nikt nie posiada złotego klucza
Co potrafi wszystkie drzwi otworzyć
Choć by tak mogło się zdawać
By otworzyć serce potrzeba czegoś więcej
I to nie ja a ni też Ty, to wszyscy razem
My
Wciąż nie wiemy, dlaczego jesteśmy
Więc zamiast wnosić ku niebiosom mury
Cokolwiek by wkoło działo się
Kochajmy się…
Komentarze (5)
Dobry wiersz!
Z ciekawym przesłaniem.
Pozdrawiam serdecznie
*choćby*
Wiesz z dobrą, życiową refleksją.
Pozdrawiam.
Marek
Niektórzy jednak wiedzą ;)
ładne przesłanie.
Z podobaniem dla wiersza i refleksji pozdrawiam
:)