Wciąż rozmarzony ...
W powiewie wiatru czułem twój dotyk
tak delikatny jak kwiat piwonii
byliśmy chwilę tak blisko siebie
kiedy chwytałaś palce mej dłoni
tęsknię za tobą za rozmowami
czułym spojrzeniem w czystej pościeli
i twym bajecznie pachnącym ciałem
lecz wciąż odległość jeszcze nas dzieli
ciągle rozbudzasz serca pragnienia
każde spotkanie pieczęcią duszy
nawet twardziela jeżeli kocha
twoja uroda z pewnością skruszy
niebieskooka złoty blond włosów
i delikatna budowa ciała
cudowny uśmiech serce rozbraja
inteligentna a przy tym śmiała
Jestem w pracy wrócę wieczorem i będę komentował - przepraszam.
Komentarze (23)
Romantyczna pieśń pochwalna na cześć wybranki. Nieco
zaburza ten romantyzm wers o twardzielu. Na miejscu
autora wersy jedenasty i dwunasty. zamiast:
"lecz wciąż odległość jeszcze nas dzieli" napisałabym
np
"lecz wciąż odległość znaczna nas dzieli" jako że
wciąż i jeszcze msz znaczą prawie to samo. Miłego
dnia.
Wojtasku,cóż za piękna i romantyczna miłość, brawo)))
Romantyk z Ciebie wojtasku piszesz tak z wielką
tęsknotą ,że musisz być w tej kobiecie bardzo
zakochany:)
pozdrawiam:)
Byc zakochanym to piekna rzecz,pielegnuj swoja
milosc.Cieply utwor,jestem na tak.
Że są jeszcze tacy mężczyźni, co potrafią cudnie
kochać, urokliwie pisać. Spełnienia życzę Wojtku.
Pozdrawiam z uśmiechem.
Mysle rowniez, ze tak moze tylko zakochany, na smierc
i zycie mezczyzna, pisac:)
Pozdrawiam, wojtasek:)
Tak może pisać chyba tylko prawdziwie zakochany
mężczyzna:)
Pozdrawiam Wojtku:)
zazdroszczę kobiecie, o której piszesz i to w dodatku
w pracy :P gdzie można znaleźć mężczyznę z taką
wrażliwością i talentem?