wciąż żywe wspomnienia
pamiętam beztroskie wakacje
w maleńkim domu na wsi
z rodzeństwem i kuzynami
zjechaliśmy całą gromadką
babcia krzątając się w kuchni
wciąż promieniała uśmiechem
smażyła słodkie racuszki
szczodrze karmiła wnuczki
Rudy pilnował domostwa
przyjaźnie witał sąsiadów
listonosz od progu wołał
"niech będzie pochwalony"
usiedli z dziadkiem na ławce
"sportami" się zaciągając
nad stonka ubolewali
po cichu przeklinając
babcia na obiad zwołując
ręce przy pompie myła
ziemniaki koprem pachniały
do tego sałata z maślanką
wieczorem przy pięknej pogodzie
kąpiele w pobliskim jeziorze
wielką atrakcją stara opona
od dziadkowego traktora
dzień się kończył pacierzem
Anioł Stróż zerkał ze ściany
w białą pościel wtuleni
koncertem żab usypiani
w sercu na wieki pozostał
obraz wakacji u dziadków
poznałam miłość anielską
noszącą kwiecisty fartuch
Donna
Komentarze (46)
Piękne wspomnienia, pozdrawiam:-)
sorry, z radzieckich :)
ładna nostalgia...
ja pamiętam babcię jak z rosyjskich bajek, z siwym
koczkiem, robiącą masło; stary młyn nad rzeczką,
dziurawą łódkę, furmankę, spanie na sianie... ech,
rozrzewniłaś, demono :)
Piękne wspomnienia, mam podobne :) miłej nocy
Sielanka - podobna do moich wspomnień z przed 60 lat.
pięknie wspominasz, pozdrawiam
ziemniaki koprem pachniały - takich dzisiaj się już
nie ugotuje. Demona rozryczałam się:))do wspomnień.
Bardzo refleksyjny wiersz, który sprawił, że nie tylko
ja chciałabym taką historię przeżyć?
Takie wspomnienia to istny rarytas i nie dziwię się
Tobie żeś nam uświadomiła, jaki kiedyś był cudowny
czas, nikt się nie śpieszył każdy miał na wszystko
czas. A Taka babcia to istny skarb.
Pozdrawiam serdecznie i uśmiech zostawiam:)
Takie wspomnienia Danusiu zwłaszcza dla Ciebie są
skarbem bo tylko Ty wiesz jak poczuć tą prawdziwą
atmosferę młodzieńczych lat.Pozdrawiam serdecznie.
żeby zamknąć oczy
dzisiejszego świata
i się choć na chwilę
przenieść w tamte lata...
pozdrawiam z wielkim rozmarzeniem:)
Wspomnienia są jak perły, mają coś z łez i coś z
tęsknoty :)
Piękne wspomnienia opisałaś wierszem Danusiu u
dziadków na wsi,
ja mam podobne,lecz z wakacji u wujka na wsi,też z
przyrodą w tle i zwierzakami,bardzo mile je wspominam.
Pozdrawiam serdecznie:)
Kochane nasze babunie
piękne dzieciństwa wspomnienie
pozdrawiam Demonko:)
Pięknie malujesz te ikony z dzieciństwa +)
Też mam takie żywe wspomnienia z wakacji, ale u cioci.
Miała wysokie łóżko, ja ciągle spadałam:-) . Miłego:-)