Wczorajsza zdrada
Wracasz tak późno do domu dziś,
siadasz na podłodze i podpierasz drzwi
analizujesz całe wieczorne spotkanie.
Zrzucasz z siebie wszystko idąc do
łazienki,
idziesz zmyć z siebie - zdrady zapach.
Czyścisz wszystkim czym możesz i...nic.
Naga wychodzisz w przedpokój,
łzami pocieszasz zsiniałe od bólu ciało,
karmisz sie ginem i groźnymi lekami...
Zasypiasz...
ciało ukaja fala gorąca -
tą falą była myśl o zdradzie...
Komentarze (1)
Najgorsza z myśli jakie mogą nas dopaść:(