Wędrówka w przeszłość Proza
Wczesnym rankiem, przez szybę patrzyła jak
urzeczona na krajobraz za oknem,który nagle
całkiem się zmienił.Z szaroburego,zasnutego
mgłami przeistoczył się w podnośnie biały i
wesoło skrzący.Spadł pierwszy śnieg i leżał
równo jak nienaruszony dywan.Zdawała sobie
sprawę z otaczającego ją piękna,jednak w
sercu był smutek.Całymi dniami pozostawiona
sama sobie, odbywała niekończące się
podróże w głąb czasu.Zaczynała swoją
wędrówkę od momentu, gdy platoniczna miłość
zrodziła potrzebę bliskości,zbliżenia
cielesnego.Kiedy zostali kochankami,nigdy
nie potrafiła zrozumieć,jak to się
stało.Nie wytłumaczyła też sobie nigdy,
dlaczego spotkało ją to niespodziewane po
latach udręki, niepojęte
szczęście.Dziękowała Bogu za ten dar
miłości,który pozwolił na nowo poczuć się
atrakcyjną i kochaną.Kochając, z dnia na
dzień piękniała.Jej twarz się
wygładziła,oczy ożyły ,usta w nieustającym
uśmiechu sprawiały,że ludzie zaczęli to
zauważać.Promieniała jakimś wewnętrznym
światłem.Rozkosz erotycznych doznań
przeniknęła jej istotę tak,że wydawało się,
iż się roztapia i niczym śliski jedwab
przelewa w jego ręku.I choć gęstniejące
chmury niepokoju,zasuwały już powoli niebo
wspólnych uniesień,wciąż jeszcze jednak
świeciło słońce, w którego promieniach ich
miłość rozkwitała i dojrzewała.Bóg dając
jej szczęście ponad miarę, równocześnie ją
unieszczęśliwił. Zabrnęli obydwoje w
związek prowadzący donikąd.Ich miłość
została pokonana przez konwenanse
obyczajowe.Wracając do rzeczywistości miała
wrażenie,że biały krajobraz za oknem jest
wprost nierealny.
Tessa50
Komentarze (45)
Z wypracowań miałaś pewnie same szóstki:)
Przeczytałem całość i żałuję, że takie krótkie...
Wesołych świąt!
Wesołych świąt!
piękna proza,dobrego życzę
Ciekawie o trudnych związkach.Wyzwalają cały
kalejdoskop emocji nieraz bardzo trudnych
.Pozdrawiam.Wesołych świąt Tesso.
Nowych wartości nabierają słowa,
gdy się pod nimi takie piękno chowa! Wesołych świąt!
Miło było przeczytać. Zdrowych, radosnych świąt.
tak , Tesso między naszymi potrzebami a wymaganiami
stawianymi nam przez otoczenie jest ciągłe napięcie a
to rodzi rozterki,
więc albo konwenanse do diabła albo podświadomość je
przejmie i będzie wracać/a tu już Freud jest w tym
dobry/
szczęśliwych, pełnych miłości świąt!
Bardzo lubie Twoja proze ,pozdrawiam serdecznie
Kochani:Wszystkim Wam :Zdrowych,Radosnych,Pełnych
ciepła rodzinnego Świąt wraz z Błogosławieństwem Bożym
na każdy kolejny dzień Waszego życia. Kornatko,jestem
myślami przy Tobie:)
Konwenanse do muzeum, miłość
tylko miłość i jak to się komuś nie podoba,
niech spojrzy na Twą radosną twarz...
a jak jeszcze nie pojmuje...
to niech spadowuje.
Wesolutkich Świąt Bożego Narodzenia
i Szczęśliwego Nowego Roku
Witam,dziękuję za miły fragment przemyśleń.Piękno,
rzecz ulotna .Gdy kochamy wszystko wokół wydaje się
bielsze, piękniejsze i odwrotnie.Pozdrawiam
życzę pogodnych, rodzinnych świąt.
Tereniu Twoją prozą przenosisz czytelników w świat
romantyzmu miłosci
Zyczę Ci wspaniałych Świat
pozdrawiam serdecznie:)
Jak zawsze z ciekawością powędrowałam szlakiem, który
wskazałaś.
Radosnych świąt, Tesso:).
Witaj Tereniu, dawno nas tu nie było.Twój wiersz
uswiadamia nam, jak często to, co wydaje się piękne
znika, jak bańka mydlana. Serdeczności dla Ciebie,
pogodnych, radosnych świąt...:))
pieknie radosnych zdrowych świąt pozdrawiam
Tesso... cieszę się że jesteś ....miło mi że gościsz u
mnie...życzę ci radosnych świąt oraz szczęścia i dużo
zdrowia :-)))))))