Wędrowne ptaki
Tam, w moim kraju pszenicy i żyta,
gdy dzień purpurą budzi się w błękitach,
na miedzach słodko pachnie macierzanka
każdego ranka.
W brzezinach ćwiczy chrapliwy głos
derkacz,
w prosie koncerty przepiórki i
świerszcza,
falują w zbożu maki i bławatki
na łonie matki.
Budzą się wcześnie skrzypiące drzwi
chaty,
pod strzechą tulą się wędrowne ptaki,
a pieśń skowronka leci hen w podniebie.
Pełno tam ciebie.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2014-03-17 12:44:17
Ten wiersz przeczytano 2548 razy
Oddanych głosów: 60
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (58)
:):):)
"Tęsknota", zawsze pisze piękne wiersze:)
kto nie tęskni za tymi drzewami,
za mizerią - ziemniakami,
zsiadłe mleko czy maślanka
- Ach! Śielanka.
Pozdrawiam serdecznie
melancholia za czymś, co jest daleko
pare pytan o Tym kraju i takie tam;)
"... przetestować" hmmm... ;)))
Stello cudownie piszesz! Gdy czytam ten wiersz zamiast
słów widzę cudne obrazy...Dziękuję:)
no, nie wiem, nie wiem Zosiak, musialabym Cie na te
okolicznosc przetestowac;)
Dziekuje serdecznie mili goscie za poczytanie
Z tęsknotą, bardzo obrazowo i ładnie
... żyta, gdy...
Chyba jesteśmy z tego samego kraju ;))
Po żyta, dałabym przecinek.
Pozdrawiam, Stello :))
Wsrod ptakow,kwiatow ,zboz jest on!!! pozdrawiam
Bardzo ładny. Tam. Tęsknisz za Krajem. Pozdrawiam Ewo
pięknie obrazowo pozdrawiam