Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wejściówka

Jest impreza!
W tym dużym klubie, mówisz, że chcesz wejść i wchodzisz!
Nawet jak nie wiesz, po co, Stefan załatwi Ci wejściówki!
Weź krawat, mowę pełną frazesów i łokcie na konkurencję
To duży klub, ma kilka poziomów!

Bierz, co chcesz, nie ty za to płacisz!
Dom, samochód z firankami, za jeden telefon!
Tylko, po co się męczyć przed TV w audiotele?
Niedadzą? Osobie publicznej, koledze Stefana?

Folwark szlachecki przegrany w karty to pestka
W porównaniu z tym, jakie masz możliwości
“Podziękuj” tym, co rozdawali wejściówki
A teraz to mnie możecie pocałować w d…!

Fajnie, że dali ten immunitet!
Rozbijasz się służbową bryką uciekając przed Policją
Jeden telefon do Stefana i Pan już nie pracuje!
Teraz każdy może mi naskoczyć. Mam władzę

Udziały w spółkach, rady nadzorcze…
Żona ma pięć firm, dziadek z czternaście
Ale ty żyjesz skromnie jak wynika z PIT-u
Masz, rację trudno żyć za uposażenie Posła!

Wywiady, sesje, własna koncepcja na życie
Zabezpieczenie bytu zgodne z egzystencją człowieka
Potrzeba przeżycia silniejsza od wyższych wartości
O których tak głośno debatowałeś przed wejściem

Prawda stara jak na świat dotycząca bankietów
Dostać się, najeść, napić zabrać w reklamówki i wyjść,
Wtedy, kiedy nie będzie już, co zabierać
W oczekiwaniu na kolejną imprezę

Czy ma znaczenie jak wielka jest powierzchnia klubu?
I jakie jest prawo postępowania wewnątrz?
Skoro jesteśmy wpówłaścicielami klubu “Rzeczpospolita Polska”?
Ale ty masz Kartę Stałego Klienta od zawsze!!!

Dodano: 2022-07-30 17:29:23
Ten wiersz przeczytano 612 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

szadunka szadunka

Zwykle władza psuje nawet najuczciwszych.

Pan Bodek Pan Bodek

Solidne, wyraziste wersy.
Niewiele sie zmienilo... tak mysle.

Pozdrawiam. :)

mala.duza mala.duza

wejściówki... kto ma ten królem - profity?... w jednym
momencie wszystko w drugim nic wolę suchy chleb niż te
toto

kazap kazap

bardzo jaskrawe obrazy
ukazane niczym RTG życia
pozdrawiam

sisy89 sisy89

Wymownie i refleksyjnie. Wiersz zatrzymuje.
Pozdrawiam serdecznie :)

promienSlonca promienSlonca

Wiersz, refleksyjny.
Wiele można się dowiedzieć, z tej , 'wejściówki', o
przekrętach...

Pozdrawiam.:)

Marek Żak Marek Żak

W KC za komuny był sklep "za żółtymi firankami" i tam
było wszystko dla wybranych, w tym przydziały na
mieszkania, samochody, dewizy itp. Mało kto o tym
wiedział. Teraz jest podobnie, tylko ta wredna
opozycja o tym trąbi.
Pozdrawiam

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Wymowna refleksja dająca do myślenia, pozdrawiam
serdecznie Marcinie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »