Wenecka szyba
Pan z hotelu
na przeciwko
PKP
codziennie o siedemnastej
dotleniał się
pod wenecką szybą.
Dziś siedemnasta piętnaście
zabrali go
niedotlenieni grabarze z
zakładu
,,Wenecka szyba"
Pan z hotelu
na przeciwko
PKP
codziennie o siedemnastej
dotleniał się
pod wenecką szybą.
Dziś siedemnasta piętnaście
zabrali go
niedotlenieni grabarze z
zakładu
,,Wenecka szyba"
Komentarze (2)
powinien dotleniac sie w parku napewno bardziej na
zdrowie by mu to poszlo..
dobry, poruszający. pozdrawiam ciepło