Westchnienia
Westchnieniem Twoim być,
jest moim marzeniem.
Wydobywać się z piersi
cichutko, niepostrzeżenie.
W trakcie miłosnych igraszek,
podczas ciała drżenia,
na ustach być tylko jako westchnienie.
(-)
Zajrzeć chciałabym w głąb twej duszy.
Zobaczyć w niej blask swoich oczu.
Muśnięciem warg ucałować serce.
Czuć jego bicie na chłodnym policzku.
I pozostać w tej zastygłej pozie,
aż kres przyjdzie nędznego życia.
Komentarze (1)
O miłości można pisać dniem i nocą. O miłości można
szeptać można krzyczeć. Jeśli ktoś kocha wierszem
wypowie co w sercu mieszka i rządzi w głowie. Tak
wynika z treści twojego wiersza. Ładnie wypowiedziane
uczucie .