Wet za wet
Zły pan już tu jest.
Jest i on, blond frant.
- O, cześć,
- (nic).
Nóż, błysk, świst.
Krwi ciek, czerń.
- Ja mąż, ty trup.
Czas na nią,
czas żniw.
,,...aż po grób''.
autor
valanthil
Dodano: 2020-09-12 10:58:18
Ten wiersz przeczytano 1154 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Bardzo mroczno nie da się ukryć, pozdrawiam
serdecznie, weekendowo.