Wetlina
Ta zieleń ujęła mnie do cna
o świcie wołając do siebie,
nim słonce zaświeci na dobre
jak dziecko ku wzgórzom pobiegnę.
Zabiorę Cię tu moja droga
gdzie lasy kłaniają się w pas,
zaś cisza tak bardzo urzeka
i czas jakby wolniej umykał.
Wrócimy tu kiedyś jesienią
gdy je pokryje paleta barw,
niedźwiedzie rozpalą ogniska
i zbocza pokryje mgła.
A może by tak moja droga
porzucić gwar wielkich miast
i tutaj rzucić kotwicę
by każdym cieszyć się dniem.
Wetlina 19-05-2015
Zainspirowany pięknem Bieszczadów w czasie służbowego pobytu
Komentarze (38)
wspaniały pomysł, dobrej nocki pozdrawiam Celina:-)
Myślę, że byłoby Wam cudownie kaczorku:) śliczny,
romantyczny przekaz, pozdrawiam:)
Ech,pięknie rozmarzony wiersz,
a w Bieszczadach byłam przed laty,
wiem,że są urzekające.
Serdeczności kaczorku:)
pięknie rozmarzyłeś,,,pozdrawiam :}
Piękne miejsce doczekało się wiersza, pewnie
niejednego zauroczyło.Pozdrawiam.
-- oj rozmarzyłeś "kaczorku", pięknie rozmarzyłeś...
- :)
A ja Ci radzę-trochę tu,trochę tam.
Pozdro.
Bieszczady są piękne.
piękny wiersz choć Bieszczad
nie było jeszcze dane mi poznać...
pozdrowionka...
Piękny krajobraz w ciekawym wierszu...
pozdrawiam
Posiedzę sobie i oddetchnę zachwycę się pięknem
krajobrazu i Twoim wierszem
Bardzo lubię góry i malownicze widoki
Pozdrawiam serdecznie kaczorku i za chwilke powiem
paaaaa:)
Ps.
Jak znajdziesz chwilkę to zobacz - naniosłam poprawki
zgodnie z Twoją sugestią Nie wiem czy dobrze ...
Miłego popołudnia :)
Osobiście mnie też ta okolica urzekła,pozdrawiam .
Nie dziwię się zauroczeniu, pozdrawiam kaczorku:))
Tak,Bieszczady są piękne. Wiersz też. Pozdrawiam
Pięknie i już:)