Wiara
Wsłuchiwać się godzinami czekać narodzenia
Pierwszy ruch pod sercem dwa w jednym ciele
odmienionym
To drugie ciche
tak delikatne wychodzące z cienia
Jakby piękny trel kolibra
nektarem karmiony
To dar z niebios
zesłany od Pana
Nadchodzi chwila
spełnione marzenia
Pięknem pierszy krzyk
płacz narodzonego
Jakby z raju zastępy aniołów
meodia spełnienia
To nic że troski
noce nieprzespane
Gdy przytulisz
do serca istotkę
Wyciszeniem uczuciem
nam dane
Jak wiosna
co daje stokrotkę
Pierszy krok
pierwsze słowo MAMA
Aż serce z radości
mdleje
Sobą istotka nam dała
Uczucie aż dusza
się śmieje
Wszystko po to
by znowu nowe serca bicie
Dać szczęsie
spełnienie radości
Dać z siebie nowe życie
Poczęte z pięknej miłości.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.