Wiara
Uwierzyłam...
chociaż może nie powinnam...
śledzić wzrokiem każdy twój ruch,
słuchać wszystkich słów.
Uwierzyłam...
ale jakoś tak wątpliwie...
nie byłam pewna, czy powinnam
smakiem wyczuwać każdy twój ruch
dotykiem poznawać zakamarki ciała
Uwierzyłam...
kiedy zobaczyłam,
że miłość to nie tylko pustych sześć liter,
w których zamknięte jest szczęście
autor
niezapominajka140
Dodano: 2005-08-12 12:29:17
Ten wiersz przeczytano 286 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.