A wiatr.......
Skąd wiatr nadzieje przywiał
Tam gdzie sztormowe fale
Nie ma spokoju
Skąd mgła wzięła początek
I jak welonem splotła
Senne marzenia
Skąd wiara, że ze mną będziesz
Jutro, za rok, na zawsze
Gdzie nasze wczoraj?
Skąd mam wiedzieć, że miłość
Musi zastąpić wszystko
Gdy ciebie nie ma
………………&
#8230;
A wiatr nadzieję rozwiał
Wiarę zawiesił w próżni
Miłość... poróżnił
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2008-06-22 14:35:37
Ten wiersz przeczytano 581 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Nadzieja jest matką wiary-tego uczono na lekcjach
religii i tak jest,a wiarę mamy w sobie i od tego
zależy ile my sami z tego rozumiemy..wiara to jest to
motu tego ładnego wiersza..powodzenia..
i została tęsknota czasami złosc i zwątpięnie bardzo
wyrazisty wiersz i metafory które mi sie podobają
Z kąt taki pesymizm Pani Basiu trzeba mieć nadzieję i
wiarę bez niej człowiek jest pusty wypalony,a wiatr
wieje i nie zawsze w oczy pozdrawiam.
Wiatr za chwilę ucichnie...
Byś to, co zerwane uśmiechem zaszyła...
A miłość znów w ramionach zawiśnie...
Tak piękna, jak nigdy przedtem była
Wiatr rozwial nadzieje ,ale byc moze jeszcze gdzies ja
odnajdzie bo jak piszesz to milosc tylko poroznil i
byc moze to tylko taki jeden z momentow kiedy tylko
nam sie wydaje ,ze juz wszystko stracone...
hmm...wiatr czasem namiesza ,ale miłość, jeśli silna
obroni się sama...Ciekawie napisany wiersz