WIATR
powiewa jesienny wiatr za oknem
wypowiedziane słowa utwardziły ziemię
przechodząc wzdłuż białego korytarza
analizuję każdy nienapisany jeszcze
wiersz
słowa wypowiedziane już o nim wiedzą
kilka osób milczy nie dając oznak odwagi
zbliżając się do mojej sali bez drzwi
przypomniałam sobie
o niewypowiedzianych przeze mnie słowach
niemy jesienny wiatr milczy
tylko on zna sens ich treści
minął kolejny rok od czasu zatrzymania się
zegara
dlaczego i kiedy byłam szczęśliwa?
wiedzą tylko przewodnicy w strefie ciszy
Klaudia Gasztold
Komentarze (1)
Bardzo życiowo o wietrze. Aż dziw, że wiersz
niezauważony, pozdrawiam :)