Wiatropylna- to samo staranie
"Wiatropylna- to samo staranie".
14.05.2016r. sobota 11:52:00
Wiatropylna- to samo staranie,
Bo ja jestem cholernie poważny,
Cholernie stały w uczuciach,
Ale te baby- kobietki.
Wiatropylna
Mijamy się bez echa,
Ty się ze mną tak droczysz,
A melodia skrzypiec
I kilka dętych strun
Ponętnie unosi się nad
Naszym oddalonym porankiem.
Wiatropylna
Przez Twe długie, długie włosy oszaleję,
Mam na ich mierzwienie
Szczerą nadzieję.
Wiatropylna- to samo staranie,
Bo samo zło
Upadło na dno
Denat się lęka,
Dotknęła go grabarzowa ręka.
Wiatropylna,
Bo popierdzielony świat
Wygląda zza krat,
A prawdziwy kwiat
Kosztuje tylko tyle plus vat.
Wiatropylna- to samo staranie,
Bo bzykania nadszedł czas,
A ja tulę Cię.
Komentarze (1)
Po odetchnięciu i przeczytaniu wierszy innych autorów
z zaciekawieniem spojrzałem i się zdumiałem, czyżby
kobieta wiatropylna? Autorze- jaka to planeta? Albo
hallo to ziemia- odbiór :)
Denat się lęka- czego?
Może bzykania- jak rozumiem za kasę :)
Ok autorze nie kpię, tylko rozbawiony jestem tak
bardzo dogłębnie, o poranku. :)