Wichry namiętności
Wiatr jak miłość silny.
Huragan niepokonany.
Niosący silne podmuchy
Biegnący bezustannie.
Z lekkiego powiewu
niby nikłego,nieznaczacego
w halny sie zamienia
i zmusza do zastanowienia.
Czy jest dla nas nieznaczący?
Czy jednak wzbudził zamęt?
Zburzył spokój,
wszystko zmienił,zepsół.
Choć się opieramy
w koncu ulegamy.
Jak Bóg rządzi wiatrem
tak nami-wichry namietności.
autor
Wesoła
Dodano: 2007-02-27 16:50:35
Ten wiersz przeczytano 526 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.