Widok na świat przez metalowe kraty
Czarne cegły, powoli się kruszą
Czy bicie serca mojego zagłuszą?
Upada śmiech dawnej wieczności
Zanika kwitnąca twarz piękności
Smugą łez samotne oczy plecione
Lekkością tuzina obłoków nucone
I duszę tracą powoli czarne kwiaty
Widzę świat przez metalowe kraty . . .
autor
MaRyLiN
Dodano: 2006-09-20 20:13:44
Ten wiersz przeczytano 472 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.