widzę
Nadzieja
przybita zbyt wysoko, by ją poczuć
i za nisko, by jej nie dostrzec,
powleczona jasnością
kusi,
wpatrzona w poza
zamknięta framugą stojące
okno.
Niechybnie strącona drapakiem,
zachwyci powtórnie
nieomylną bliskością,
tkając
wzorzystym kształtem
moje życie
autor
nikea
Dodano: 2011-02-06 06:52:24
Ten wiersz przeczytano 1037 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Mówią, że nadzieja matką głupich, ale ja nie wierzę.
Ładny wiersz, podoba się puenta. Tkaj, tkaj..jak my
wszyscy. Pozdrawiam niezwykle serdecznie!
Ciekawie piszesz o tym bardzo ważnym elemencie w
naszym życiu jakim jest nadzieja. Ona jest siłą, która
pozwala nam wierzyć w lepsze jutro i daje nam moc aby
podążać. Podoba mi się wiersz. Pozdrawiam:)
nadzieja zawsze jest i będzie ...a w wierszu rozkwitła
...pozdrawiam ciepło
Cieszyć się chwilą uśmiechać się z
nadzieją,,pozdrawiam+
Widzisz nadzieje powleczona jasnoscia.Patrzysz z
nadzieja w przyszlosc.
Slicznie!
Pięknie! Nadzieja - kusicielka! Pozdrawiam!
Kochasz życie , a ono Ciebie i niech to trwa
nie tylko twoje autorko ale nasze też:)