widzę brzeg
przez morze dziwnych słów
widzę brzeg,
który pozwoliłem sobie odebrać
wiesz co znaczy żyć bez zdarzeń
kochać jedynie przez fotografie
natura dusz jest
tak skrupulatna
nie przeoczy żadnej łzy,
ale dziś
zegary ucichły – straciły całe
znaczenie
czas przestał istnieć
pozostaje dogonić własną doskonałość,
i nie miej mi za złe,
że na każdą noc będę mówił dzień
muszę zatracić
wszystko co zastygło we krwi
wszystko co we mnie poznałaś
a nigdy nie było mną,
położę się spać
ostatni raz już
w cichy sen rozliczeń
i pozwolę obudzić się
temu, który już dawno
żył jedynie sercem
i dla serc,
on tylko pogubił drogi
zatrzymał w biegu swe imię
lecz od zawsze chciał wrócić
i dziś zwrócę mu
jego świat,
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.