Widzenie
Spotykam Ich
Na szlaku życia
Ludzi ułomnych życiowo
Bieda zamyka oczy
Spycha na najdalszy plan
Ich człowieczeństwo
Nie daje prawa głosu
Bieda nie walczy
O prawdę
Nie pada na kolana
Być ubogim
Znaczy gorszej jakości
Zdeptanym przez Ich wyższość
Na biedę się nie spogląda
Mija obojętnie
Gardzi
Przestawia z kąta w kąt
Też przecież człowieka.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.