Wiecno
wiersz gwarowy
Wiecno
Ozpłakały sie góralskie nuty
ze ik fcom wyplenić,
jak takie chojco…
I z wiesnom sie po Holak
i po miedzak dziedziny
nasej ozfurkły.
Bedzie luto syćkim
co tu zyli i zyjom
i nasym ojcom.
Ujon wiater duć straśnie
pocon smrecki łomać,
kany sie podziała
nucicka zielono…
Tak jej wsędyj sukoł
i gwizdoł i macoł
jaz całom dziedzine
poburdoł, sprzewracoł.
I mysel mu przysła
dość mądro do głowy,
kie ni ma zielonyj,
to sukom wiyrchowyj.
Wiyrchy poprzezieroł
hań sie nie sowała
moze juz potockiem
ku morzu spływała.
Uwidzioł na holi
ognicek sie poli
pofurknon ku niemu
przypatrzył sie
zyciu juhaskiemu
usłysoł tyz jako se
zycie umilajom,
śpiywajom i tońcom
na skrzypeckak grajom.
Zelzoł duć krapke,widziało sie
ze duć ustanie,
ale sie zaś zerwoł
i duł na polanie,
bo sie mu zafciało bez
watre przeskocyć
razem z juhasami zbójnickiego
tońcyć.
Teroz legnon na brzyzku
spać sie mu zafciało
naloz po niedzwiedziak
ciepłom jesce gawre małom.
Wloz tam ze ino sie
zdrzymie nieborok, nieboze.
Telo nocy duł nie społ,
naleźć nic ni moze.
Tak sie przejon straśnie
o góralskie nuty ze wiecno sie
mu śnije jak duje
pomiędzy góralskie chałupy.
I bez sen westchnon,
Mój Boze!
Ratuj, syćkie góralskie nuty,
bo wartko sie nońdom
kie kozes…
zielono,wiyrchowo,zbójnicko,wiecno to sa
melodie po góralsku nuty
Komentarze (28)
Góralskie nuty, pięknie o nich piszesz, pozdrawiam:)
Ładnie opisujesz góry.Pozdrawiam:
ładnie ...góralska nuta kiedyś gościliśmy w moim
mieście góralski zespół było co oglądać i słuchać bo
były też tańce góralskie ...to był zespół obok
starszych były tez dzieci ...więc tradycja Wasza nie
zginie:-)
pozdrawiam serdecznie
góry są fajne. pozdrawiam
aż chce mi się w góry jak Ciebie czytam :)
Ślicznie Skoruso opisujesz góry. Zachwycam się
Twoimi wierszami. Rozumiem je, Pozdrawiam.
Pięknie, coraz miej słychać w górach góralskie nuty,
pozdrawiam:)
Ładnie, skoruso :)
Pozdrawiam.
Bardzo ładnie. Raz w życiu na żywo w tamtym roku u Nas
w Kościółku byli Górale i śpiewali, byłam zachwycona.
Pozdrawiam skoruso
Bardzo ładnie. Raz w życiu na żywo w tamtym roku u Nas
w Kościółku byli Górale i śpiewali, byłam zachwycona.
Pozdrawiam skoruso
Ładnie, na góralską nutę. Swoją drogą gapa z tego
wiatru, że nie szukał jej w Twoic wierszach:) Miłego
dnia.
Pieknie, razem z wiatrem szukalam tej nuty goralskiej
:)
Pozdrawiam:)
Z przyjemnoscia przeczytalem pozdrawiam