Wieczne doznanie
Wisisz w powietrzu
delikatnie wchodzisz
w każdy zakamarek
świata
Jesteś
tak trwały i niezniszczalny
jak Twoje źródło
Najbardziej lubujesz się
w obliczu cierpienia
Czuć Cię
na odległość
i nie ma mowy
o pomyłce
Jesteś tylko jeden
tak ciepły
i odrzucający
W samym posłuchu
dający tyle bólu
co nóż wbity
A nazwa Twoja to tylko
dwa słowa
To tylko
Zapach Śmierci
autor
Smutna Filozofka
Dodano: 2007-01-21 23:03:48
Ten wiersz przeczytano 386 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Niestety,to smutna prawda-nie ma takiej chwili,w
której gdzieś coś lub ktoś by nie umierał.Prędzej czy
później spotka to każdego.Trzeba ten fakt
zaakceptować,bo opór rodzi jeszcze większy strach.
Wiersz mroczny,lecz mimo to frapujący.