Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

WIECZNY SEN

Siedzę sobie teraz
na zakwieconej łące.
Włosy mam przez wiatr rozwiane,
a dłonie miękkie, gorące.
Lecz sen mnie dopada,
słyszę głos Orfeusza.
Oddaję mu całą siebie,
jużvhyba się nie ruszam.
Nie chcę jednak spać wiecznie,
więc otwieram oczy.
Lecz po raz pierwszy w życiu
dzień mnie nie zauroczył.
Nie mogę się poruszyć,
nie mogę nic powiedzieć.
A wy nade mną stoicie,
szlochacie i płaczecie.
Mam inną na sobie sukienkę.
tą białą od mego taty.
Są na niej zielone listki
i różnobarwne kwiaty.
Włosy moje rozwiane
mama mi poprawia,
a łza jej gorąca
na usta me opada.
Tato odciąga mamę
od mego martwego ciała.
Przytula ja do siebie,
chce zeby nie płakała.
Zamykam w myślach oczy,
ponownie je otwieram.
Mój anioł po mnie przyszedł:
"Do Boga Cię zabieram".
Mija dzień i tydzień
i rok i dwa miesiące.
Na moim grobie jak codzień
są nowe stokrotki pachnące.
Nie płacz więcej rodzino,
nie płacz przyjacielu.
Ja jestem teraz aniołem,
jest nas tu w niebie wielu.

...dla pogrążonych w wiecznym śnie...

autor

Mogliszka

Dodano: 2005-07-28 14:32:56
Ten wiersz przeczytano 661 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »