Wieczór***
Mrok znieruchomiał
ciszą dojrzały
zapachem lata
napełniony..
cichym szelestem
obudził swierszcze
ostatni koncert
lata...
Mrok znieruchomiał
ciszą dojrzały
zapachem lata
napełniony..
cichym szelestem
obudził swierszcze
ostatni koncert
lata...
Komentarze (24)
Pieknie Karmarg:)Zachwycil mnie Twoj wiersz.Pozdrawiam
cieplutko:)
:)
Już zwijają instrumenty, lato bliżej końca
sercu jednak szkoda lata, chce walczyć do końca.
O słońce, o ciepło, o burzę i deszcz
dołącz się ? proszę,,,bądź z nami też
Pozdrawiam serdecznie
ciszą, cichym
lata, lata
Pozbadz sie tych powtorzen.
...bedzie lepiej
:)
Piękny, wymowny wiersz. Cieplutko pozdrawiam
Magdo,albo punkt,albo komentarz i punkt, albo
komentarz bez punktu/bo masz zastrzeżenia/,albo
pomijasz wszystko.Rachunek się nie zgadza:)) a
komentarz na tak.
"...ostatni koncert lata..."- taki uspokajający, bez
zbędnych emocji.
Miła w czytaniu miniaturka.
W tej ciszy ieści sie tyle letniego piękna.Cudowne
wypełnienie.Fantastyczna miniaturka.Pozdrawiam jescze
letnio.U mnie piękny ranek.
Śliczna miniaturka,taki koncert jesienny na dwa
świerszcze:)Pozdrawiam ciepło+++