Wieczór
przyszedł niby rozgrzać kości
bez pytania się rozgościł
ciepły kubek zmysły cieszy
herbacianym smakiem wierszy
cisza z mrokiem poszły w tany
jestem w strofy zaplątany
noc rozgwieżdża się w kominie
a czas płynie płynie płynie*
poszedł sobie szura cicho
gdzieś go w rajzę niesie licho
życia krąg się znów zatoczył
samotności patrząc w oczy
*troszkę mickiewiczowsko
autor
BordoBlues
Dodano: 2021-10-06 20:13:09
Ten wiersz przeczytano 3762 razy
Oddanych głosów: 82
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (83)
Bardzo mi się podoba:)
Pięknie, płynnie, wspaniale się czyta. Pozdrawiam
cieplutko Arku :)
Witam,
fajne ujęcie - personifikacja wieczornego czasu.
Szczególnie podoba mi się umiejętne wytworzenie w
nim nostalgicznego nastroju.
Uśmiech i pozdropwienia /+/.
Cieplutkie, rytmiczne strofy kojące serducho jak
spływający ciszą wieczór... Pozdrawiam Cię serdecznie
Arku :)
Pozdrowienia z Milówki:)
Bardzo ładnie, choć trochę smutno...
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Arku.
Fajna rytmiczna rymowanka na dobranoc.
Serdecznie pozdrawiam.
Bardzo ładny wiersz na melancholijną nutkę. Dobranoc
Arku:)
Cieplutko na dobranoc, podoba się bardzo, pozdrawiam
serdecznie.
kołyszą na dobranoc...
Wieczorami wcale nie czuję się samotna, choć jestem
sama. Jakoś mi się to udało.
Wiersz jest taki ciepły, aż miło się go czyta,
pierwszy raz czytam wiersz do przytulenia.
Pozdrawiam.
Z przyjemnością i zachwytem czytam wersy. Pozdrawiam
Arku :)
no no no niezłe Arku ;-)
Miło spędzony wieczór. Z pewnością byłby bardziej miły
gdyby był spędzany w bliskości drugiej osoby.
Pozdrawiam
Marek
Dziękuję mariat za słuszną uwagę.
Dziękuję wszystkim za czytanie i komentarze.
Pozdrowionka :)