wieczor z toba
Jedno spojrzenie
Jeden gest
Ust drzenie
Slowa nieporadnie gubia
sens
W niepowtarzalny wieczor
ktory ukradlismy swiatu
Ukryci w malym zakatku
namietnosci
Jak para natolatkow
nie umielismy uciec od milosci
autor
joda
Dodano: 2008-01-10 00:55:09
Ten wiersz przeczytano 2079 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.