Wieczorna przechadzka
Poszliśmy na spacer.
Polna droga białym pyłem
pudrowała nogi.
Nad ziemią klękła cisza
w wieczornej modlitwie przyrody.
Wędrowaliśmy daleko,
aż łąka powitała stopy
wilgotnej trawy chłodem
i brzękiem pracowitych owadów
w gorejącym zachodzie.
Szepnąłeś nagle całując dłonie
"pachniesz jak kwiat
dzikiej jabłoni".
Gasnący promień słońca
zaglądnął w oczy
był chłodniejszy, mniej uroczy
niż pocałunek uwięziony w ręce.
Czy tak rodzi się miłość?
Mocniej zabiło serce.
(wiersz z szuflady, napisany wiosną)
Komentarze (20)
Piękny, naprawdę piękny wiersz. Ma ten potrzebny
klimat.
Autorka napisała w wierszu."Szepnąłeś...pachniesz, jak
kwiat dzikiej jabłoni",tak właśnie rodzi się
miłość.Delikatnie, romantycznie o miłości.
Ważne by ta miłość się rodziła w naszych sercach...
Bardzo plastyczny obraz.
Tak właśnie rodzi się miłość(i jak pięknie opisana)
Piekny liryczny wiersz. Bardzo obrazowo przedstawiony
spacer i ten "kwiat dzikiej jabloni. Przepiekny
wiersz. Mysle rowniez, ze tak milosc stawia swoje
pierwsze male kroczki. Pozdrawiam.
Zapachniało tu dawnym prawdziwym romantyzmem, oj
poszperaj jeszcze w tej szufladzie może znajdziesz
jakiegoś wierszowego kruka.
Kwiat dzikiej jabłoni ma kolor serca.
piekny wiersz naprawde romantyczny a czy tak sie rodzi
mozliwe wszystko ukaze czas nasz dobry zycia
przyjaciell choc zlosliwy - pozdrawiam
oj ciepło się zrobiło, zwłaszcza że za oknem chłód.
ładny spacer:)
"Wieczorna modlitwa przyrody"-podoba mi się to
zdanie.Bo widzę łąkę o zmierzu odurzającą zapachem i
cykaniem świerszcza.A na niej dwoje ludzi.
"pachniesz jak kwiat dzikiej jabłoni" - do tego
wieczór, spacer, pocałunek. W tej scenerii na pewno
rodzi się niejedna miłość. Ta w wierszu też miała
szansę.
Milosc moze sie rodzic pod roznymi postaciami,jednak
ta ktora sie tu narodzila jest przepiekna.Pozdrawiam
Skoro serce mocniej drgnęło, to musi być jakiś znak.
Dobry wiersz. Pozdrawiam.
Sama chętnie poszłabym na taką przechadzkę niezwykle
pozytywnie ciepły utwór. Piękne słowa.