Wiejski Romantyk
Romantyczny chłop
dał buziaka
romantycznej chłopce
Zniknęli w ciemnościach czwartaku
Na wieczór zjedli
romantyczną kolację
ona upiekła przaśny chleb
on zarżnął świniaka
odmówili modlitwę
łapiąc się za
romantyczne dłonie
jej były ciepłe wypielęgnowane
jego zimne popękane
Wtem
Ona krzyknęła
on złapał ją wpół
ona umarła
on wykopał dół
I choc razem żyją
to ona jest w niebie
on chodzi w bór
za inną się bierze
Bo biedny chłop
dwie trumny miał
jedną już wypełnił
to i drugą chciał
więc za dziewuchę
nową się wziął
by jak najszybciej
móc zakopac ją
Obie się w niebie
nie nudzą ni trochę
bo patrzą przez lupę
na swoja chałupę
a tam ich chłop
łzami się zalewa
dwie trumny zakopał
dla siebie juz nie ma
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.