Wiele marzeń we mnie

Wytrzeźwieć z marzeń nie sposób,
trudno jest dorosnąć do życia świata,
wielu to się  udaje po wielu latach.
W marzeniach uczymy się latać,
ja co dnia tego próbuje,
skutek u mnie mierny-
ale za to lepiej się czuję .
Gdy nie fruwam a myśli podskakuje frywolnie
unoszę z sobą nadzieję,
lub tylko się z moich marzeń śmieję.
Mam chwile wolne,
lotne jak płatki kwiatu magnolii 
które na ziemie ciężko spadają,
to jak kpiące spojrzenia które moje marzenia dotykają .i
wtedy mocno boli
Jestem posiniaczony w moich marzeniach,
gdyż bardzo często dostaje po skrzydłach.
Goję te obolałe miejsca –
przykładam na nie marzenia i tęsknoty,
siniec zostaje, ból odchodzi w niecnoty.
Mam za sobą długą drogę która maszeruję
coraz wolniej,
potykam się o kamienie,
wstaję i dalej w marzeniach żyję.
Ciało starca nie jest dekoracyjne –
umysł jego, to ogromne życiowe doświadczenie.
Na nic się zda doświadczenie w marzeniach –
ciągle się w chodzi do tej samej strugi rzeki, i
w niej się o kamienie ślizga
Nic dwa razy się nie zdarza –
to kiepski frazes,
kto kocha poezje, otoczony naturą,
czyni te same błędy, i
nie jest w tym wielki, bo jemu w głowie i
sercu ciągle się coś pięknego gotuje –
najczęściej w papier zapisuje
I ja pisze o sile które we mnie jeszcze drzemie,
pisze o fiołkach w mojej głowie,
pisać będę pewnie nim stanę przed grobem 
Poranione serce ciągle zszywam marzeniem czasem łzami,
ale ono funkcjonuje i jest zawsze z wami
Powyjmowałem z szafy liści złotych stertę
Niech nabiorą barw jesiennych wieczorów
Buzia moja jesienna w kolorze liści dębowych
Mój  świat starca w marzeniach młodego ciągle gotowy

Autor:slonzok
Bolesław Zaja
http://boleslawzajawwierszach.blog.pl

autor

slonzok

Napisany: 2015-06-12 Dodano: 2015-06-12 06:15:37

Ten wiersz przeczytano 563 razy

Oddanych głosów: 13

Rodzaj Rymowany Klimat Radosny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie