„Wielka miłość”
Nie o takom Polskę walczyłam
Nie o takim facecie marzyłam
Płakał łzami „jak do rany przyłóż”
Po latach zapamiętał tylko przyłóż.
Nie przekonuj do siebie głupca
On wzgardzi Twoją mądrością
Nie nakarmisz jego miłością
Zadławi się niewidzialną ością.
Nie staraj się naprawiać Świata
Nie rozpaczaj że wchodzisz w lata
Szczęście nosisz głęboko gdzieś w sobie
Otwórz oczy a miłość da Tobie.
autor
tarnawargorzkowski
Dodano: 2023-07-13 08:12:56
Ten wiersz przeczytano 1515 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
ostatnia strofa to mój faworyt :) dobry wiersz,
pozdrawiam
Mądre refleksje, pozdrawiam serdecznie.
Wielu z nas nie o...
A życie pokazuje jak jest.
A Pan Bóg często inne zamiary ma.
Ciekawy wiersz. Warto go zapamiętać. Pozdrawiam
serdecznie.
Doskonałe refleksje!
Serdeczności przesyłam
Myślę, że każda strofka Twojego wiersza ukazuje inny
rodzaj miłości.
Pierwsza - to miłość kobiety do mężczyzny, który nie
jest jej wart.
Druga, to miłość do ludzi, którzy ją odrzucają.
Trzecia, to miłość do życia, które niestety zbyt
szybko przemija.
Ps, Wydaje mi się, że w pierwszym wersie powinno się
napisać - nie o taką Polskę...
Choć może to zamierzoma aluzja?
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo rozsądne rady i zapewne nie dla jednej osoby, a
wszystko ujęte w dobrej wierszowanej formie.
"Nie staraj się naprawiać Świata
Nie rozpaczaj że wchodzisz w lata
Szczęście nosisz głęboko gdzieś w sobie" myślę że
warte zapamiętania :)
Dobry przekaz wiersza, zatrzymał mnie na dłużej.
Pozdrawiam Robercie
Skłaniasz do życiowej refleksji.
Pozdrawiam Robercie.
Marek
Za Arkiem. Im mniejsza miłość, tym mniejszy zawód,
jeśli się nie uda. A jeżeli się uda, to nawet mały
ogienek można rozdmuchać.
(Oczywiście nie dotyczy to miłości ojczyzny. Tu, jak
się coś wali, zawód jest szczególnie bolesny, ale
innej Polski nie ma i musimy kochać taką, jaka jest.)
Czy miłość musi być wielka? Niech będzie nawet i mała,
ale niech będzie prawdziwa.
Pozdrawiam :):)
Wersy pozostawiają w głębokiej refleksji,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Refleksje smutne, to prawda, ale dobre i mądre. Co do
szczęścia - też tak uważam - nosimy w sobie, choć nie
każdemu dane je odkryć... Oczywiście, zły los może to
szczęście stłamsić... Ale ono nadal w nas będzie,
Pozdrawiam, Robercie.
Smutne refleksje...
Pozdrawiam serdecznie