wielki bol.. wydanie mojego...
ten wiersz NIE JEST moj tylko mojego brata macka... po ktorym z pewnoscia odziedziczylam ten talent
smutna lalka puste oczy
szara ma sukienke
smutna lalka puste oczy
czeka na smierc w mence
smutna lalka puste oczy
skulona siedzi w koncie
smutna lalka puste oczy
slyszy kroki nadchodzace
smutna lalka puste oczy
czuje swisty tnace
smutna lalka puste oczy
nie prawej reki
smutna lalka puste oczy
koniec .. to juz meki
jednak to on skopiowal troszke ode mnie z tego wiersza pt,, wielki bol" uwarzam ze moj kochany braciszek ma prawdziwy talent wiec kazdy kto zaglosuje na wiersz moz bedzie mojego brata MOTYWOWAC ( uch po godzinnym mysleniu jak sie nazywa to slowo( endzia dziekuje) wiec kazdy glos mam nadzieje ze bedzie MOTYWOWAC (endzia:*:)) Mojego Kochanego Braciszka do pisania wierszy!! dziekuje w jego imieniu za kazdy glos:) caluski for all oraz for..for endzia bo gdyby nie ona w zyciu bym sie nie wyslowila bo ulecialao mi to slowo z glowy a bylo nie zbedne do dedykacji for my sweet brother:*:*:*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.