Wiem, że nigdy nie będe z Tobą...
Do wszystkich, którzy wiedzą co to miłość bez wzajemności...
Boże…
Nauczyłeś mnie płakać-miłością
Rzuciłeś na mnie kamienie
A teraz każesz mi latać?!
Przygniotłeś mnie cierpieniem
A mówisz, że musze się podnieść?!
Otworzyłeś moje oczy na piękno
A po chwili znów je zamknąłeś
Dałeś iskierkę nadziei
I zalałeś ją łzami
Och Skarbie…
Nie mogę oderwać od Ciebie oczu
Nie potrafię zabić pragnienia
Nie umiem przestać wsłuchiwać się w Twoje
cudowne słowa
Nie chcę…zapomnieć
Nienawidzę tego uczucia, a jednak kocham tę
miłość…
='(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.