Wierna jak pies
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie" J. Billings
nigdy nie powiesz, że mnie kochasz
słowo, przed którym wciąż się bronisz
„lubię” – to przecież nie
to samo
myślisz, że serce swe ochronisz?
był ktoś przede mną, kto cię zranił
i zniszczył wszystko co kochałeś
lecz ja nie mogę odpowiadać
że źle uczucia lokowałeś
rozumiem teraz, że się zbroisz
wystawiasz kolce jak ostrogi
pokochać pragniesz, lecz się boisz
że ktoś ci znów przyprawi rogi
nie mam ochoty już udawać
że to co czuję jest miłością,
ani się w żadne zdrady wdawać
jam pies, co się nie dzieli kością!
Komentarze (20)
Dopracowany temat w ładne ramy ujęty. Wiersz na
poziomie. A przyziemniej- każdy się broni przed tym,
od czego go kości bolały...
Troszkę się zagubiłem po trzeciej zwrotce;
to jak jest - to miłość, ale jednostronna?
Czy on chce a ty nie?
To potworna blokada uniemożliwiająca wyrażanie swoich
uczuć,ale będąc przy takiej wspaniałej kobiecie,która
nieustannie otulając go swoją miłością,uświadamia
mu,że jest kochany,złamie tą blokadę.Życzę by to
trwało jak najkrócej.Piękny wiersz i piękne wyznanie.
wiersz pelen werwy i rytmu...latwo sie go czyta,
puenta dobrze uchwycona.... - dziekuje ze Jestes
kochana - J.
Ciężko nieraz przekonać partnera o prawdziwości uczuć,
dobrze to opisałaś, a pies ten naprawdę potrafi kochać
człowieka całym swoim psim sercem:)