wierny przyjaciel
dla siebie
Już znam ten strach
Już go oswoiłam
Wcale się nie boję!
Jest jak dobry pies
Raczej się do mnie łasi
Niż gryzie
Znam całą jego rodzinę
Jego matka - samotność
Często do mnie zagląda
Siadamy przy stole
Pijemy czerwone wino
Oglądamy filmy
(Zwykle o miłości)
Zdarza nam się płakać
Wtedy przychodzi jego ojciec
Ból
Siadają obok mnie
wiem, że już nigdy nie odejdą
autor
constelacja
Dodano: 2014-09-03 22:30:46
Ten wiersz przeczytano 508 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Ciekawy, ale bardzo smutny. i to nie prawda ze tak juz
na zawsze, wszystko moze sie zmienic, jesli sama tego
chces
Bardzo smutno i pięknie.Pozdrawiam serdecznie:)
Smutna refleksja,ale faktycznie często samotność
siada za stołem razem z bólem...
Mnie też odwiedzają te same postaci...
Dobry w ciekawej formie napisany wiersz:)
Pozdrawiam,dobrej nocy życzę:)
Przepraszam --- miało być po drugiej stronie tęczy
Myślę że Cię rozumiem ..
No cóż po tamtej stronie tęczu jak ja to nazywam jest
kraina szczescia to nam tu ból pozostał z którym
musimy się zmierzyć a tak trudno go pokonać
Pozwól mu odejść .. chociaż boli
Kiedyś spotkacie się po drugiej stronie i pójdziecie
już na zawsze razem we dwoje
Słyszałam, że od niedawna mieszkasz znów w niebie,
Słyszałam, że zapłaciłeś wysoką cenę
Słyszałam, że żeby zdobyć przytulne mieszkanko
Poświeciłeś serce
Słyszałam, że również wątrobę i parę nerek
(to dużo, przepłaciłeś jest kryzys, nie słyszałeś?
Ceny mieszkań spadają)
Oddałeś siebie
I to podobno nie po to, żeby było Ci lepiej
Sypiasz w gwiazdach.. Tak?
Lepiej ci w gwiazdach niż ze mną?
Słyszałam, że składałeś podanie o odseparowanie Cię od
ludzkości
Coś dla wyjaśnienia:
Słyszałam, że nie masz już ochoty na powrót do
ziemskości
Słyszałam, że masz bardzo solidne argumenty
I ON prawdopodobnie się zgodzi
Słyszałam, że spotykasz tych, których podziwiasz
(a raczej oni Ciebie spotykają pod swoimi drzwiami,
zaczarowanego swoim
Wyobrażeniem o swoim niebie
Słyszałam, że od dawna mieszkasz znów w niebie,
Zapłaciłam za to wysoką cenę
zostawił... można tak powiedzieć ...
słyszałam, że mieszka teraz w niebie...
Zostawił cię facet ??? czy wart tych wyznań ? skoro
tak to nie wie co stracił!!!!
jeśli zechcesz odejdą
pozdrawiam serdecznie :)