...
Bożence
w mej miłości
bezsilności...
w moim niebie
do Ciebie
idę cichą ulicą
moje oczy nie widzą
moje usta nie krzyczą
w ciszy ze mnie szydzą
w mej miłości
bez litości...
kwitną kwiaty na niebie
tylko dla Ciebie
a dla mnie trochę cienia
obietnica potępienia
za miłość bez granic
co rozum ma za nic...
za miłość nie kochaną
samotną, niechcianą...
autor
ges
Dodano: 2006-02-15 22:24:18
Ten wiersz przeczytano 528 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.