-3-
nie po drodze kompletnie
długimi korytarzami
kątem oka się chowamy
szybciej patrzymy
niż to się kocham
mówi po raz pierwszy
zabawne następstwa czasu
i jakieś ciepłe kołatanie
jak tupot stu nóżek
i dwóch tych wyczekiwanych
nieznanych zupełnie
a jednak zostawiających ślady
dlatego nie lubię odgarniać śniegu z
rzęs
wyśmiejcie ich
jeśli powiedzą
za dziesięć lat
nie będzie miłości
(ja zrobiłam tak dekadę temu)
autor
Nadzieja.
Dodano: 2008-09-18 18:57:11
Ten wiersz przeczytano 409 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.