****
kocham cię
snem nocy czerwcowej
zachmurzonej i deszczowej
całym sercem stęsknionym
trochę zagubionym
i niech to moje
kochanie
nie pójdzie na marne
i niech to moje
kochanie
trochę niezdarne
tobie przyniesie ukojenie
i niech przyniesie
zmysłów uspokojenie
a kiedy już nasycona
radością nakarmiona
uśmiechnięta i zadowolona
spojrzysz za siebie
mnie tam nie będzie
bo jestem zawsze
tuż obok
ciebie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.