***
Dla mojej żony Ani
Mam doła
I nikt mi pomóc ni zdoła
Chyba, że moja ukochana osoba,
Która przede mną ciągle się chowa.
Lecz kocham Ją nad życie
I znów jestem na szczycie!
Nie mam już doła,
Bo tylko Ona pomóc mi zdoła
Ta Ona to Ania,
O której nie powiem żadnego złego zdania.
Komentarze (3)
Świetny wiersz. Pięknie piszesz o swojej ukochanej :)
aleee fajne;)
rymowane lubie :)
No i nie masz już doła skoro miłość wzięła górę...a
takie dołki każdemu się zdarzają:)